Bywa, że po kupnie działki okazuje się, że nie można na niej wybudować domu. Niektórzy właściciele działek, pragną bowiem sprzedać tereny budowlane, nawet jeśli w praktyce pod zabudowę się nie nadają. Na szczęście my jako ofiary takich oszustów możemy ubiegać się o odszkodowanie. Co trzeba jednak od razu zaznaczyć tylko w nielicznych sytuacjach. Na przykład wtedy gdy zbywca działki poinformował nas o tym, że działka nie posiada, żadnych wad. Jeszcze lepiej gdy sprzedający taką nieruchomość, zaświadcza na piśmie, że dana działka wad nie posiada. Gdy jednak sprzedający w umowie transakcji kupna sprzedaży działki, zawarł informację, że pewne elementy obecne na działce przeszkadzają w zabudowie, nie będziemy mogli starać się o odszkodowanie. Sprzedający ostrzega nas na przykład przed podmokłym gruntem, bliskością trakcji energetycznej. Możemy zatem zrezygnować z kupna takiej działki, która kompletnie nie nadaje się pod budowę domu jednorodzinnego. Mimo to jeśli zdecydujemy się ją kupić to nie możemy starać się o odszkodowanie.