Rzeczywistość studenckich mieszkań
Znalezienie sensownego mieszkania studenckiego graniczy z cudem. Najczęściej albo cena jest przystępna, albo warunki mieszkaniowe na poziomie, albo sensowna lokalizacja. Rzadko kiedy pojawiają się dwa spośród tych trzech elementów, a znalezienie takiego ?potrójnego szczęścia? jest naprawdę wielkim wyczynem. Z czego to wynika?
Przede wszystkim problem polega na tym, że osoby, które wynajmują mieszkania studentom stawiają raczej na ?studencki standard?. A to oznacza, że nie przeprowadzają regularnych remontów i napraw, bo student zapewne i tak zaraz wszystko zniszczy.
Z kolei jeśli lokalizacja jest wystarczająco dobra ? blisko uczelni lub z bardzo dobrym dojazdem ? do automatycznie cena leci do góry. Nawet przy niskim standardzie. Co gorsza zawsze znajdują się wystarczająco leniwi, bogaci i niewymagający ludzie, którzy wynajmą takie lokum.
Zupełnie inny problem pojawia się, gdy właściciel mieszkania nagle podnosi czynsz lub gdy studenci nie chcą go płacić. Kwestie finansowe zawsze stanowią nieprzyjemną część wszystkich sporów, więc bardzo często kończy się na wypowiedzeniu umowy. Przeprowadzki to dla studentów nic nowego, jednak czasami dobrze by było mieć świadomość, że w nowym roku akademickim jest gdzie wrócić.