Nie wspominając już o tym, jakie wrażenie taki przestarzały dźwig osobowy robi na innych ludziach, mogłabym przysiąc, że te obdrapane metalowe ściany obłażące z szarej farby wpływają na ogół mieszkańców naszego osiedla nadzwyczaj przygnębiająco. Ba, mam wrażenie, że większość, jeśli nie wszystkie przypadki depresji, nerwic i podejmowania prób samobójczych na naszym osiedlu muszą mieć z tym coś wspólnego. To przecież niemożliwe, żeby Administrowanie Wspólnotami Mieszkaniowymi Warszawa było bez wpływu na to, co się dzieje z ich mieszkańcami.
Jednym z takich faktorów jest właśnie fakt długotrwałego niewymieniania windy na lepszy, nowocześniejszy, lepiej działający model. Nie mówię, że te nowsze dźwigi osobowe nigdy się nie psują, Boże broń, absolutnie… Jednak wydaje mi się, że jako ogólnie bezpieczniejsze nawet w wyniku awarii nie stanowią dla ludzi zagrożenia większego niż chwilowe utknięcie. Dlatego uważam, że Administrowanie Wspólnotami Mieszkaniowymi Warszawa zdecydowanie powinna trochę odmienić.