Jak sam tytuł (polski) sugeruje ten film (reż. Michael Damian) to bajka?
Oto młoda Amerykanka pracująca w antykwariacie i wychowująca dwoje dzieci swojej siostry, któ?y wraz z mężem zginęła rok wcześniej w wypadku samochodowym traci pracę tuz przed świętami, ma problemy z siostrzeńcem, który kradnie w sklepie grę komputerową a siostrzenica zajada się chipsami dostaje tajemnicze zaproszenie do zamku w starej dobrej Anglii? okazuje się, że dziadek dzieci angielski książę, któ?y do tej pory nawet nie poznał wnuków gdyż nie aprobował małżeństwa starszego syna z Amerykanką bez tytułu szlacheckiego zmienił zdanie i bardzo chciałby je poznać? na początku Jules nie przyjmuje zaproszenia, ale po przemyśleniu sprawy dochodzi do wniosku ze Wobec kłopotów i bezradności, jaką czuje w zaistniałej sytuacji może to jest i dobre rozwiązanie? i nagle pewnego dnia nagle cała trójka trafia do wspaniałego zamku jak z bajki ze służbą, sztywnymi angielskimi zasadami brakiem choinki na święta?młoda Amerykanka nie może znieść myśli, że można święta spędzać bez choinki i wbrew zakazowi pana na zamku jedzie do pobliskiej wioski z dziećmi i kupuje wspaniałą ogromną choinkę? i nagle (jak to w bajce) lody pękają, wszyscy (no może oprócz młodej arystokratki szykującej się na następną synową księcia) wszystkich kochają i nawet Św. Mikołaj zjawia się z mnóstwem prezentów?