XVIII i początek XIX wieku to tragiczny okres w historii Polski. W związku z rozbiorem kraju rozpoczął się proces kolonizacji przez trzech najeźdźców.
Pod zaborem pruskim znalazły się między innymi tereny Pomorza, Wielkopolski, Mazowsza, na których zgodnie z działaniami Fryderyka II zaczęto zagospodarowywać tereny rolne i zasiedlać je ludnością niemiecką. Architektura wiejska tamtych okresów to regularna, jednolita zabudowa wzdłuż drogi. Domy były większe od tradycyjnych, budowanych przed zaborem, a w miejsce kościołów rzymsko-katolickich, budowano ewangelickie. Typowa zagroda osadnika
niemieckiego w tamtym okresie składała się z:
– chaty,
– stodoły,
– obory,
– stajni.
Jednolitość zabudowy gwarantował wykorzystywany materiał budowlany. Zgodnie z wytycznymi do budowy wykorzystywano czerwoną cegłę, a dachy kryto taką samą dachówką.
Do dnia dzisiejszego widać różnice w zabudowie terenów wiejskich zainicjowanych przez Fryderyka II, od terenów zagospodarowywanych przez rodzimych założycieli osad rolniczych.